Najprostsza przystawka do akustyka AN 001

Pickupy , preampy , lutowanie , schematy

Moderator: poco

PawelM
Posty: 30
Rejestracja: 2009-10-26, 17:47
Lokalizacja: Krak
Kontakt:

Najprostsza przystawka do akustyka AN 001

Nieprzeczytany post autor: PawelM »

Witam.
Swego czasu poszukiwałem informacji dotyczęcych tanich przystawek do akustyków, niestety są spore trudnołci-praktycznie szczętkowe informacje. Postanowiłem zaryzykowaę i wydaę te całe 43zł (z przesyłkę)-zakupiłem najczęłciej spotykany model na serwisach aukcyjnych amianowicie AN-001.
Po rozpakowaniu przesyłki zdziwiło mnie nawet całkiem dobre wykonanie, ale to ma graę a nie wyględaę.
Jako że jeszcze swojego piecyka się nie dorobiłem spróbowałem podpięcia do komputera niestety nie było tak pięknie-musiałem włęczyę wzmocnienie sygnału co chwila coś sprzęgało a graę można było tylko cicho+opóęšłnienie i brak jakiejkolwiek regulacji na pokrętłach Volume/Tone nie pocieszało mnie to. Pozostało przetestowaę przystawkę na wzmacniaczu, nie majęc wielkich nadziei zabrałem ję do kolegi. Założyliłmy ję do akustyka i podpięliłmy do 15W Marshall'a . Po włęczeniu i kilku ruchach kostkę na mojej twarzy zagołcił spory ułmiech, grało to całkiem ładnie nie sprzęgało na clean'ie jak i na przesterze, pełna regulacja na potencjometrach-pograłem chwilę i zadowolony z zakupu wróciłem do domu.
Tę przystawkę akurat zamierzam po rozebraniu użyę w ukulele:
http:/www.forumlutnicze.pl/viewtopic.php?t=228
Oczywiłcie jeszcze przed próbami dęšłwiękowymi rozebrałem ję aby sprawdzię jak to wyględa w środku- i czy nie będzie problemu z "przełożeniem" do uke, ale dopóki nie sprawie sobie elektryka z prawdziwego zdarzenia czuje że kupie sobie drugę, i będę miał do ęwiczę na akustyku.
Niżej zamieszczam kilka zdjęę:
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Mam jedynę wętpliwołę- na co,jak i przy przystawce i w obudowie potencjometrów po jednym przewodzie wychodzi do obudowy?(jest do niej przylutowany), zastanawia mnie czy jest to coś istotnego?, gdyż aby przełożyę do ukulele muszę to odlutowaę i raczej miejsca na takie metalowe elementy w uke nie przewidywałem. (Pewnie będzie to sprawa jakiejł masy ale ja się w tej kwestii nie znam).
Byłbym wdzięczny za pomoc.
Na razie nie miałem jak w odpowiedniej jakołci nagraę dęšłwięku ale jak tylko będzie szansa wrzucę.

Myłlę że innym wahajęcym się taki artykuł pomoże :wink:
Ostatnio zmieniony 2012-01-07, 17:44 przez PawelM, łącznie zmieniany 1 raz.
pozdrawiam Pawe
Awatar użytkownika
michau25
Posty: 353
Rejestracja: 2010-09-27, 18:10
Lokalizacja: Katowice

Nieprzeczytany post autor: michau25 »

Mam pytanko co do tego przetwornika. Trzeba zakładaę struny stalowe jak w elektryku żeby to zagrało, czy takie "bręzowe" akustyczne też mogę byę?
PawelM
Posty: 30
Rejestracja: 2009-10-26, 17:47
Lokalizacja: Krak
Kontakt:

Nieprzeczytany post autor: PawelM »

Jełli są to tak jak mówisz struny akustyczne, to będzie to działaę. To bręzowe to zapewne oplot z bręzu czy innego metalu.
pozdrawiam Pawe
Awatar użytkownika
michau25
Posty: 353
Rejestracja: 2010-09-27, 18:10
Lokalizacja: Katowice

Nieprzeczytany post autor: michau25 »

Na tak, bręz dla mnie jasny :D Tylko czytałem kiedyś że jak się założy do elektryka takie struny to coś nie będzie do kołca wytwarzaę dęšłwięku, a przetworniki są magnetyczne, więc zasada działania powinna byę podobna do tego. Nie znam się tak bardzo na tym, ale jełli nie ma z tym problemu to super.
Bemol
Posty: 100
Rejestracja: 2012-01-07, 16:32
Lokalizacja: Słupsk
Kontakt:

Nieprzeczytany post autor: Bemol »

Albo rybki albo akwarium ! Struny typu "fosfor bronze" czy inne tego typu daję nieduży poziom sygnału w polęczeniu z przystawkę elektromagnetycznę.Jednak można zrobię przystawkę która dobrze gra z takimi strunami lub kupię DOBRę przystawkę dedykowanę do gitary akustycznej.

Ps.Ten post u góry to dobry żart, testowałem kilka takich tanich przystawek , to jest szajs o nijakim brzmieniu.
poco
Moderator
Posty: 4627
Rejestracja: 2010-12-06, 14:36
Lokalizacja: Blok Dobryszyce

Nieprzeczytany post autor: poco »

Bemol. Nie był bym tak kategoryczny w ferowaniu wyroków i opinii n/t strun fos/bronz. Oplot jest wykonany na rdzeniu stalowym i to on robi robotę, a nie oplot. Przy strunach nylonowych odpada ten przetwornik, ale już piezo i owszem, można zastosowaę.
Problem z odsłuchem można mieę w przypadku gitar akustycznych, gdyż brak regulacji odległołci strun do przetwornika -radius, ale klasyk da radę ze strunami metalowymi. Wiem, że to herezja, ale gdyby chciał i tylko klasyka miał, to..... Kasa decyduje i coś za coś. :-)
W siermiężnych czasach PRL wykonywaliłmy sobie wkładki do akustyków piezo wykorzystujęc do budowy adaptery gramofonowe piezo. Nie był to olimp, ale działało i to wcale nieęšłle. Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
Bemol
Posty: 100
Rejestracja: 2012-01-07, 16:32
Lokalizacja: Słupsk
Kontakt:

Nieprzeczytany post autor: Bemol »

Drogi POCO.Działaę będzie, ale wyprodukowanie DOBREJ przystawki nie jest takie proste jak piszesz.Zagraę Zagra, nawet byle jaki magnes z niemal dowolnym niegrubym druten namotanym na nim jakos tam zagra.Struny typu fosor-bronze daję słabszy sygnał bo masa stali zawartej w nich jest mniejsza niż w czysto stalowych niklowanych strunach.Takie przystawki jak ta na zdjęciu są nawijane jak się uda, jedna ma 5000 zwoi drutu 0,63 inna ma 3000 zwoi drutu 0,8 a jeszcze inna ma może z 1000 zwoi cienkiegi drutu a reszta dopełniona tałmę żeby wyględało że cały karkas jest zapełniony.Często drut w ogóle nie jest miedziany, poza tym uzwojenie nie jest impregnowane.Wiem bo rozbierałem "kilka" chiłskich przetworników - takie do akustyka także.
poco
Moderator
Posty: 4627
Rejestracja: 2010-12-06, 14:36
Lokalizacja: Blok Dobryszyce

Nieprzeczytany post autor: poco »

A czy ja gdziekolwiek napisałem , że wyprodukowanie przystawki jest proste? :shock: Ja tylko opisałem w jaki sposób radziliłmy sobie na bezrybiu.
Wracajęc do rozmiaru drutów nawojowych jakie podałeł, to pewnie przecinek się omsknęł, bo te widoczne, to raczej do nawijania silników elektrycznych. No chyba, że było to celowe przegięcie. Co do chiłskich konstrukcji, to nie podałeł czy destrukcja tychże miała za cel naprawę, czy tylko szpiegostwo przemysłowe, bo byę może ich gorsze parametry były skutkiem Twoich zabiegów i stęd taka opinia. Poza tym nie każda chiłszczyzna do zastosował gitarowych jest passe, be, skoro firmuję ję często znane marki. Ale to akademickie dyskusje nic nie wnoszęce do tematu. Sę wyroby markowe oraz budżetowe i tyle, co wcale nie oznacza ,że te ostatnie są takie ostatnie. Jak to w życiu. Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
Bemol
Posty: 100
Rejestracja: 2012-01-07, 16:32
Lokalizacja: Słupsk
Kontakt:

Nieprzeczytany post autor: Bemol »

:-D Alem się ubawił

Gdybył wiedział ile zmajstrowałem nagłołnieł,pickupów,wzmacniaczy to był nie pisał w taki sposób.Dla mnie nie ma rzeczy niemożliwych szczególnie w sprawach elektroniki.Elektronikę zajmowałem się jeszcze przed tym jak w ogóle zaczęłem się zajmowaę lutnictwem.Już jako 10 letni gówniarz lutowałem różne cuda na kiju.Oczywiłcie zapomniałem zera wrzucię chodziło o 0,063 0,08 itd...

Jakie szpiegostwo przemysłowe ?? O czym Ty w ogóle piszesz ?? Po prostu najpierw pobadałem ten chiłski szajs omomierzem i wynik był bardzo rózny w wielu wypadkach wręcz dziwny bo podobne wyniki pomiaru osięgane były w przystawkach aktywnych.Więc po stwierdzeniu że coś jest "nie halo" rozbebeszyłem kilka takich wynalazków sporzadzonych przez małe żółte ludziki .No i okazało się że są te pickupy nawijane JAK SIę UDA i robione z zupełnie przypadkowych materiałów jedynie zewnętrzne obudowanie jest podobnej jakołci. Uzwojenia w 99% w ogóle nie są niczym impregnowane.I teraz najważniejsze , co ja mogłem tam niby pogorszyę ?? to po prostu sztabka lichego ferrytowego magnesu i wokół karkas z przypadkowę liczbę zwoi z przypadkowego drutu bez żadnej impregnacji po postu nawinięte i tyle na to tałma klejęca .Grało to tak samo przez jak i po mojej interwencji czyli kupiasto.Czy uważasz mnie za jakiegoł lamera w tej kwestii ? .Da się zrobię w domowych warunkach SUPER PICKUPY ale trzeba wiedzieę jak i trzymaę się pewnych zasad, to że ktoł tam sobie owinęł drutem magnes i włożył pod struny to jest bez odp. wiedzy doświadczenia i TEORETYCZNEGO PRZYGOTOWANIA ORAZ SZEROKO POJętEJ WIEDZY Z ZAKRESU ELEKTROAKUSTYKI jedynie radosna twórczołę a nie robienie dobrych pickupów.Efekt będzie taki sam jak przy tych chiłskich wynalazkach czyli jakoł tam graę będzie ale nic poza tym.Ponadto zrobienie dobrej przystawki do gitary SOLID BODY jest trudniejsze zresztę wsadęšłsobie to chiłskie coś na próbę do gitary elektrycznej to zobaczysz jaka to kupa będzie.Ja już sprawdzałem mam nawet specjalnę gitarę typu "stick" gdzie bez zdejmowania strun można montowaę różne pickupy itd....
poco
Moderator
Posty: 4627
Rejestracja: 2010-12-06, 14:36
Lokalizacja: Blok Dobryszyce

Nieprzeczytany post autor: poco »

Odnoszę wrażenie , że zachowanie Twoje zaczyna przypominaę balon. Wyględa na bardzo duży, ale wystarczy mała szpilka i .... . Tak się zachowujesz, jak ktoł, kto próbuje zawłaszczyę sobie całę dostępnę przestrzeł, jedyny nieomylny i w ogóle kto by łmiał podważyę jedyne głoszone prawdy.
Przyjętym na forum dobrym obyczajem jest ustosunkowywanie się do wypowiedzi , a nie rzucanie bezpodstawnych pomówieł.
Nie jest moja złę wolę umniejszanie wiedzy innych i podważanie ich osięgnięę, a w swoich postach staram się podzielię wiedzę lub ukierunkowaę na okrełlone działanie. To jest rozmowa na odległołę, a zatem tylko w oparciu o informacje forumowicza można przekazywaę uwagi i wskazówki. Nigdy w postaci jedynej prawdy objawionej.
Nie mam rozeznania jakie są Twoje i reprezentowanej przez Ciebie firmy osięgnięcia i sukcesy, albowiem w necie jej nie ma. Kliknęłem na adres podany w profilu i kupa. Dla mnie jeżeli ktoł ukrywa się za fasadę loginów, rejestracji ograniczajęcej dostęp do otwartej informacji o nim staje się podejrzanie mało wiarygodnym i jego po prostu nie ma. Zanim stałeł się uczestnikiem tego forum mogłeł się dowiedzieę o wszystkim, czym się ono zajmuje , a potem zdecydowałeł się na aktywne uczestnictwo. W przypadku jakiegoł FHUP Bemol nic nie wiadomo poza adresem internetowym. Jeżeli chcesz, aby Cię poważnie traktowano, stosuj tę sama miarę do innych.
Przyznam, że po pierwszych Twoich postach miałem cichę nadzieję, że wielu skorzysta z wiedzy dołwiadczonego lutnika, bo tak Cię widziałem po wypowiedziach znamionujęcych spora wiedzę ogólnę i momentami szczegółowę, ale z biegiem czasu ten obraz uległ nie zmianie, ale wręcz deformacji. Zatem proponuję , abył przyjęł rolę uczestnika forum z głosem doradczym, jak my wszyscy, albo załóż swój własny blog, gdzie będziesz sterem , żeglarzem, okrętem i gdzie nikt Ci nie podskoczy jako guru.
Nie piszę tego jako obrażona baletnica, ale jako ten,któremu zależy na wysokim, merytorycznym poziomie forum, a nie klient jarmarku cudów.
Napisałem , co miałem do napisania i nie będę więcej w tym temacie prowadził polemiki, bo to jest Forum Lutnicze, a nie magiel. Z wyrazami szacunku. Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
Bemol
Posty: 100
Rejestracja: 2012-01-07, 16:32
Lokalizacja: Słupsk
Kontakt:

Nieprzeczytany post autor: Bemol »

Myłl sobie jak chcesz, to nie jest akurat mój problem.Wielu rzeczy nie mogę napisaę bo zaraz by się rozeszło i kto inny by na tym zarabiał, a tak się składa że już mi ukradziono kilka projektów .Strona jest w budowie niedługo ruszy,aczkolwiek ja wolę pracowaę i robię to co mam do zrobienia i tyle.Myłlę że ęšłle mnie zrozumiałeł.Jaka może byę polemika na temat tego szajsu udajęcego przetwornik ?? Napisałem szczerę prawdę to jest kawałek przypadkowego magnesu i drut owinięty jak się uda oblepione tałmę i tyle.Do tego te potencjometry których ze względu na żałosnę jakołę
nie stosuję nawet w prostych układach typu regulatory napięcia czy termostaty,a co dopiero w zastosowaniach audio.Ja się nie uważam za żadne guru ani nic z tych rzeczy.Myłlę nawet o tutorialu jak zrobię w miarę sensowny pickup napewno lepszy niż tania chiłszczyzna.

Ps.Jakie prawdy objawione ? Za mnę stoi nauka a nazwa jej "FIZYKA"

[ Komentarz dodany przez: kombinat: 2012-01-08, 16:12 ]
Chodzi o sposób dyskusji.
Proszę o mniej krzyku i robienia show, a więcej normalnej, kulturalnej wymiany poględów.
OlseNN
Posty: 125
Rejestracja: 2011-12-19, 10:34
Lokalizacja: Wałbrzych
Kontakt:

Nieprzeczytany post autor: OlseNN »

Bemol pisze: Napisałem szczerę prawdę to jest kawałek przypadkowego magnesu i drut owinięty jak się uda oblepione tałmę i tyle.
Pewnie się zgadza, chyba że autor wętku trafił na jakił wyjętkowo dobrze działajęcy egzemplarz. Tylko po co piszesz w tak agresywny sposób? Przypuszczam, że PawelM dobrze wiedział, czego się spodziewaę za takę cenę, tak jak wszyscy tutaj - nie jestełmy w kołcu idiotami.
Myłlę nawet o tutorialu jak zrobię w miarę sensowny pickup napewno lepszy niż tania chiłszczyzna.
Bardzo chwalebne. :)
Ps.Jakie prawdy objawione ? Za mnę stoi nauka a nazwa jej "FIZYKA"
Nie chcę byę niczyim adwokatem, ale po kilkumiesięcznym przeględaniu tego forum, mam wrażenie, że Poco jest wyjętkowo mocno stępajęcym człowiekiem, więc powyższe zdanie jest trochę zabawne. :)
Wielu rzeczy nie mogę napisaę bo zaraz by się rozeszło i kto inny by na tym zarabiał, a tak się składa że już mi ukradziono kilka projektów .
Może napisz o tym w formie przestrogi w odpowiednim dziale? Z drugiej strony znowuż, dzielenie się wiedzę to główne założenie tego forum...

Pozdr, ol.
ODPOWIEDZ