Projekt narzędzia do zaokrąglania progów
Moderator: poco
Projekt narzędzia do zaokrąglania progów
Wpadłem na pomysł jak zrobić proste narzędzie do zaokrąglania progów. Pilnik kosztuje 200 zł i nie opłaca sie go kupować do sporadycznych zabiegów
Planuję wziąć kawałek jakiegoś twardego drewna (może dąb na przykład) i wywiercić w nim dziurę o średnicy odpowiadającej promieniowi progu.
Petem chcę zrobić z niego klocek o wymiarach mniej więcej 5cm x 1cm x długość uzależniona od tego na jaką głębokość wywiercę dziurę.
Potem przetnę wzdłuż otworu (czerwone linie na obrazku), tylko nie po średnicy tylko trochę wyżej.
W powstały rowek wkleję papier ścierny (jaką gradację polecacie? Myślę o 220) docisnę jakimś drutem (może wiertłem którym wierciłem) potem obetnę po brzegu i... powinno działać
Co wy na to?
Kliknijcie w zdjęcie:
Planuję wziąć kawałek jakiegoś twardego drewna (może dąb na przykład) i wywiercić w nim dziurę o średnicy odpowiadającej promieniowi progu.
Petem chcę zrobić z niego klocek o wymiarach mniej więcej 5cm x 1cm x długość uzależniona od tego na jaką głębokość wywiercę dziurę.
Potem przetnę wzdłuż otworu (czerwone linie na obrazku), tylko nie po średnicy tylko trochę wyżej.
W powstały rowek wkleję papier ścierny (jaką gradację polecacie? Myślę o 220) docisnę jakimś drutem (może wiertłem którym wierciłem) potem obetnę po brzegu i... powinno działać
Co wy na to?
Kliknijcie w zdjęcie:
http://www.rockinger.com/index.php?cat= ... 10e473b773Zenek_Spawacz pisze:!7 euro z groszami kosztuje profesjonalny pilnik dwuostrzowy ( dwa rozmiary progow) u Rockingera.
Poza tym chyba bardziej by sie nadawala do Twoich celow rurka metalowa zamiast nawierconego kawalka drewna.
Ja sie zastanawiałem nad takim czymś:
Każda parasolka ma taką konstrukcję z metalowych półokrągłych pręcików i trzrebaby znaleźć rozmiarowo podobną do progu, zalać od środka cjanopanem i posypać materiałem ściernym
wiem wiem bajki piszę ale tak sobie wymyśliłem
Tak tak Powiedział szpak.
http://qooni.mooo.com/siodemka/
http://qooni.mooo.com/siodemka/
To co przedstawił BUDA 102 ma racje bytu z jedną poprawką, a mianowicie wiercić należy wiertłem o średnicy większej o grubość kleju i użytego papieru ściernego. W Jego wersji średnica ulegnie zmniejszeniu. Pilniki oryginalne mają powierzchnię tnącą w postaci skrobaka wieloostrzowego. W związku z tym można by było wykonać taki skrobak postępując jak buda 102 tylko wykonując otwór w kawałku stali, a następnie nagwintujemy ten otwór /najlepiej gwintownikiem maszynowym, bo ma długi trzpień o średnicy wiertła pod dany gwint/ i dopiero teraz przecinamy tak, aby pozostała połowa otworu. Jeżeli wykonamy to ze stali dającej się utwardzić uzyskamy niby pilnik-skrobak tylko krótki. Przed hartowaniem dobrze by było zeszlifować boki tak aby uzyskać cienka krawędź na brzegach pilnika. Pozwoli to na lekkie obracanie pilnika w trakcie piłowania. To samo można zrobić wiercąc i gwintując dwa kawałki metalu wzdłuż w środku miejsca gdzie będą się stykały. Po rozłożeniu przy odrobinie szczęścia i dokładności uzyskamy dwa pilniki. Pod M3 wiercimy Fi 2,4; M4 3,2; M5 4; M6 4,8, czyli mamy pilniki o radiusie 2,4/3,2/4/4,8. Progi są wykonane z materiału miększego niż stal więc powinny się dać obrabiać. Pilnik z nasypem ściernym można by wykonać jeżeli ma się dostęp do proszków karborundowych, stosowanych w zakładach obróbki szkła gospodarczego. Używano go na szlifierkach poziomych z żeliwna tarczą, na którą podawano karborundowa papkę, a następnie szlifowało się ręcznie obrzeża wyrobów. Ten proszek o ziarnie 400-600 można by było nasypać na klej cyjanopanowy /daje cienką twarda warstwę/ w szczelinę po wiertle w metalowym kawałku i wyprofilować prętem stalowym o średnicy trochę mniejszej niż radius, ale odpowiednio do potrzeby. Pręt-obsadę/chwyt wiertła-wcześniej należało by zwilżyć tłuszczem co zapobiegnie przywieraniu do pręta kalibrującego kleju cyjanopanowego. Z braku laku, dobry i kit, ale cel uświęca środki i ten cel można osiągnąć tańszymi metodami. Polak potrafi. Pozdrawiam Ryszard.
via vita curva est