Rozkładanie instrumentu
Moderator: poco
-
- Posty: 18
- Rejestracja: 2012-04-01, 20:16
- Lokalizacja: POLSKA!!!
Rozkładanie instrumentu
Witam, ma problem z odklejeniem belki basowej w skrzypcach. Jest ściśle przyklejona a klej trzyma jak cholera. Ma ktoś jakąś radę?
-
- Posty: 18
- Rejestracja: 2012-04-01, 20:16
- Lokalizacja: POLSKA!!!
Spokojnie, popsuć zawsze zdążysz. Poczekaj, aż się "obudzą" fachowcy od smyczków. Co do odklejania jako operacji, to najlepiej jest użyć pary wodnej z dowolnej wytwornicy- może to być czajnik z gwizdkiem i rurką zakończona dyszą. Wspomóc można się też dodatkowym grzejnikiem w postaci maty grzejnej, ale to inna bajka. Zalecam zatem cierpliwość jako najlepszy sposób na odklejenie belki. Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
Ok. Teraz mam więcej czasu :P
Belkę najlepiej by było zheblować a później gładzicą(cykliną) wyczyścić resztki drewna
i kleju. Jeżeli jednak nie chcesz robić jej od nowa. Chociaż to było by najlepsze
wyjście, to posmaruj pędzelkiem ze spirytusem dookoła. Spoina powinna puścić po nasączeniu
(bez przesady) alko. Jeżeli nie puści to pozostaje grzanie i woda. Kleje skórne
są odwracalne więc nie powinno być problemu.
Pisz co i jak :]
Belkę najlepiej by było zheblować a później gładzicą(cykliną) wyczyścić resztki drewna
i kleju. Jeżeli jednak nie chcesz robić jej od nowa. Chociaż to było by najlepsze
wyjście, to posmaruj pędzelkiem ze spirytusem dookoła. Spoina powinna puścić po nasączeniu
(bez przesady) alko. Jeżeli nie puści to pozostaje grzanie i woda. Kleje skórne
są odwracalne więc nie powinno być problemu.
Pisz co i jak :]
-
- Posty: 18
- Rejestracja: 2012-04-01, 20:16
- Lokalizacja: POLSKA!!!
Wielkie dzięki Panowie. Sposobu ze spirytusem nie znałem. Wypróbuje po Świętach bo teraz nawet nie mam chwili. Podejrzewam, że Ryszard ma rację...cierpliwość i jeszcze raz cierpliwość. Sposobu z para próbowałem w sobotę i odkleiłem ok 4 mm Może za krótko. W najgorszym razie zeszlifuję.
Swoją droga macie jeszcze jakieś ciekawe patenty na zdejmowanie dek? Poza namaczaniem gorącą wodą... i cierpliwością? Para jest super ale niszczy lakier. Może można by zabezpieczyć boczek jakąś taśmą samoprzylepną...ale klej z niej pewnie się rozpaprze po lakierze pod wpływem ciepła. Mnie aż ciarki przechodzą podczas zrywania deki...no i te wypadki - zadry itp
Jeszcze raz wielkie dzięki
Swoją droga macie jeszcze jakieś ciekawe patenty na zdejmowanie dek? Poza namaczaniem gorącą wodą... i cierpliwością? Para jest super ale niszczy lakier. Może można by zabezpieczyć boczek jakąś taśmą samoprzylepną...ale klej z niej pewnie się rozpaprze po lakierze pod wpływem ciepła. Mnie aż ciarki przechodzą podczas zrywania deki...no i te wypadki - zadry itp
Jeszcze raz wielkie dzięki
-
- Posty: 18
- Rejestracja: 2012-04-01, 20:16
- Lokalizacja: POLSKA!!!
Generalna wskazowka: skrzypce klejone są klejem kostnym lub skornym...tzn.klejem rozpuszczalnym w wodzie - najszybciej cieplej. ERGO: znajdz rozklejenie lub fragment gdzie jest mozliwosc "namoczenia" styku deki z boczkiem. Wsun tepy - nieostry, cienki noz i delikatnym wolnym rozem proboj oddzielic elementy. Jesli nie mozna uzyj cieplej wody. PAMIETAJ! woda matylko rozpuscic klej. Scieraj ja z drewna. Nie nasaczaj drewna!!! Jesli dalej nic to uzyj stepionej zyletki zwilzonej woda. Zyletka do wody, w lączenie elementow i wycierasz wode....i tak milion razy. Uwazaj zeby nie przeciac zyltka drewna!
Do sklejenia uzyj kleju kostnego lub skornego
milej pracy
pozdro
Do sklejenia uzyj kleju kostnego lub skornego
milej pracy
pozdro
-
- Posty: 18
- Rejestracja: 2012-04-01, 20:16
- Lokalizacja: POLSKA!!!