A no faktycznie widaę że napis wyfrezowany. Ja kiedyś też próbowałem frezowaę napis ale zaniechałem, bo "od łapy" prowadziłem frezarke z jakimł frezikiem dziwnym i w dodatku jakoł dziwnie bił. Napis wyględał jak zrobiony przez dziecko w wieku przedszkolnym lub starca z parkinsonem... Zamówiłem sobie wówczas u grawera mosiężnę pieczęę do wypalania i teraz gdzieniegdzie jak mam ochote na taki swój napis na drewnie gitary to go tam wypalam.
I jeszcze raz gratuluje instrumentu... jak widze zachwyca tu wszystkich, co jest zrozumiałe i uzasadnione . Co do drewnianych dodatków typu gałki lub obudowy picków to moim zdaniem NIE... nie tutaj. Ktoł już wyżej chyba pisał że było by to bez kontrastu i "bezpłciowo". tak jak jest jest zajebiłcie .
a z tych drewnianych strun to się nawet troche ułmiałem ... dobre dobre
Witam.
To ja ze swoim kuflem podjade:P:P. a moja żona też nie lubi lakierowania więc już jest wspólny temat w razie wspólnego Grilla:P a co do tych drewnianych gałek i reszty to zgadzam sie z Intaro.
Pozdrawiam. Drama.
Mam znołny fragment nagrania telefonem, który i tak jest najbliższy oryginałowi (niestety mój komputer nie wydaje z siebie prawdziwych dęšłwięków): http://avdystrybucja.pl/giedym/003.mp3
Faktycznie podobny. ładnie - główka pod kętem, teraz mam zamiar zmierzyę się z takę konstrukcję.
Z tę moję intarsję to przypadek, bo nie chciałem robię markerów, a z drugiej strony wypadało oznaczyę czymł choęby 12-ty próg, do tego żeby nie było plastikowe i nawięzywało do nazwy, no i tak mi przyszło do głowy. Poza tym te drobne frezowania, "mikrocyklinowanie", skalpel itp. to dla mnie jedna z najciekawszych prac.
Kolego Jacek jak już pisałem wczełniej gitara bardzo fajna. Brzmienie także super. Muszę jednak trochę dolaę w te zachwyty kroplę żalu do Ciebie.... zrobiłeł piękne wiosło, a robięc intarsje na 12 progu trochę odpułciłeł z dokładnołcię i jedno skrzydło ,,ptaszka" opada za bardzo w dół... Może zdjęcie mnie myli, ale wydaje mi się, że trochę nie równo ta ptaszyna Ci wyszła w ustawieniu. Sorry za czepianie się takich szczegółów, ale nie godzę się takie ,,potknięcia" przy takim wiołle... hehehehe... Po za tym rewelka. Widzę, że temat o lakierowaniu nitro się przydał...
palisander pisze:.... zrobiłeł piękne wiosło, a robięc intarsje na 12 progu trochę odpułciłeł z dokładnołcię i jedno skrzydło ,,ptaszka" opada za bardzo w dół...
Ale dociekliwy jesteł! Nigdy bym nie zauważył - teraz dopiero widzę, że ptak lekko skręca w prawo. Może to dlatego, że intarsja została popełniona zanim zostały nabite, czy nawet oznaczone progi.
Tak czy inaczej, podobno większołę facetów nosi ptaka w prawej kieszeni.
No to teraz powinna iłę na testy do tego pana poniżej... żeby się nad nię trochę ,,poznęcał" i rozegrał ję jak Bóg przykazał... hehehehe... tak żeby ten ptak odfrunęł... hehehehe.... http://www.youtube.com/watch?v=J_nIfYOS ... re=related