Pierwsza gitara - plany, przymiarki, wątpliwołci

Dyskusje i prezentacje projektów i planów

Moderator: poco

Awatar użytkownika
DR4MA
Posty: 297
Rejestracja: 2012-03-26, 11:25
Lokalizacja: Będzin

Nieprzeczytany post autor: DR4MA »

Witam.
Ja w swoim Virusie też wpułciłem TOMa ale to dlatego że wole mieę struny bliżej korpusu bo małym palcem opieram sie o Korpus. tak mi wygodniej. co do umiejscowienia pickupów to brzmienie potrafi dołę znaczęco sie zmieniac w zależnołci od pozycji a i frażolety mogę byę bardziej lub mniej dzwięczne.
(moje obserwacje jełli sie myle to proszę o zbesztanie:P)
Pozdrawiam.
DR4MA.
Awatar użytkownika
molu
Posty: 1418
Rejestracja: 2012-02-21, 14:42
Lokalizacja: KrakĂłw

Nieprzeczytany post autor: molu »

shopiK pisze:Czyli podsumowujęc tę sprawę. Jełli wpuszczę toma - to nie będę musiał pochylaę gryfu tak - bo o to się mnie tu rozchodzi.
Tak, nie będziesz musiał robię odchylonego gryfu.

T.
Odi
Posty: 253
Rejestracja: 2012-01-30, 13:42
Lokalizacja: W-w

Nieprzeczytany post autor: Odi »

Ja u siebie mam wpuszczony TOM i pochylony gryf. Weęšłpod uwagę, że wpułcię go możesz tylko kilka milimetrów, do wysokołci łrubek regulujęcych menzurę (chyba, że zrobisz szerszy otwór, ale wtedy trzeba będzie podnosię mostek do zmiany menzury).
Mój mostek Jin ho przy maksymalnym opuszczeniu ma od korpusu do szczytu łrodkowych kostek ok 10-11mm.

Hardtail jin ho ma mniej więcej tyle samo. Także, podsumowujęc, wszystko zależy od tego ile wystaje ponad korpus gryf.
Awatar użytkownika
shopiK
Posty: 859
Rejestracja: 2012-06-01, 18:32
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post autor: shopiK »

hmmm. Myłlę, że gryf na płasko wystawał by o grubołę podstrunnicy, czy pewnie jakieł 5 mm na krawędziach (i pewnie z 8 na środku) - zależy ile mi się zetrze przy profilowaniu radiusa - czyli faktycznie problem ciekawy.
Awatar użytkownika
shopiK
Posty: 859
Rejestracja: 2012-06-01, 18:32
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post autor: shopiK »

Dzięki. Wydawało mi się, że całę serię 3G Lutiner Lutheria Building widziałem, ale najwyraęšłniej pominęłem... O to mi chodziło.


Dopisane po trzech tygodniach:

Rzuęcie proszę okiem na projekt - czy główka w stylu mayonesa regiusa pasuję do tej gitarki (po różnych ęwiczeniach czas już przygotowaę szablon)
Załączniki
czysty szablon_moja gitara.jpg
Awatar użytkownika
shopiK
Posty: 859
Rejestracja: 2012-06-01, 18:32
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post autor: shopiK »

Nowy post. ęšłĽebyłcie zauważyli (poprzedni zmieniałem i nikt zmiany nie zauważył).

Mam dylemat. Stoję przed sklejonym kawałkiem na gryf. Mam dylemat jak się za to zabraę. Tzn. Problem z główkę - będzie pochylona. Ponieważ nie posiadam piły tałmowej plan jest taki: (wczełniej próbowałem wykonaę gryf z testowej klejonki, ale kolejnołę była inna i się poddałem).


1. przygotowuje kanał na trussa łęcznie z miejscem na klucz regulacyjny w główce.
2. Wycinam kształt gryfu frezarkę od góry łęcznie z główkę (na płasko) tak robię na youtube.
3. ucinam piłę ręcznę zbędny materiał główki - tak by wyszła pochylona płaska powierzchnia (ale to tylko od góry główki
4. teraz ile się da frezarkę próbuję odcięę zbędny materiał z przekroju bocznego - tylko tu już będę trudnołci bo nie mam równoległych powierzchni...

Włałnie z tym ostatnim jest problem... Bo jak nie cięę, to w pewnym momencie braknie mi stabilnego oparcia dla frezarki... Przy pierwszych próbach mi zeszła i...

Koledzy jak się za to zabraę.

Może jednak najpierw wycięę profil boczny, a póęšłniej górny... Nie chciałbym kolejnej stówy ładowaę w kolejny długi frez (zresztę klejonka ma i tak większę grubołę niż 5 cm...)

[ Komentarz dodany przez: kombinat: 2012-07-26, 22:43 ]
Przy długim odstępie czasowym między kolejnymi postami dozwolone jest pisanie jeden po drugim.
Awatar użytkownika
DR4MA
Posty: 297
Rejestracja: 2012-03-26, 11:25
Lokalizacja: Będzin

Nieprzeczytany post autor: DR4MA »

Witam.
Niedawno był tu dodany filmik który pokazuje to w sposób jaki ja to zrobiłem.
róznica jest w tym że ja tak zrobiłem kęt pod którym doklejałem główke. deske na gryf złapałem w imadło (pod odpowiednim kętem)z wczełniej przygotowanymi deseczkami które służyły jako prowadnice pod frezarke. Ja mam problem z przekazaniem informacji które widze przed oczami więc jesli znajde ten filmik to wrzuce:P:P
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
DR4MA.
Awatar użytkownika
shopiK
Posty: 859
Rejestracja: 2012-06-01, 18:32
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post autor: shopiK »

Ale rozumiem o co ci chodzi. Dzięki. Dobry pomysł.
popik10

Nieprzeczytany post autor: popik10 »

ładnie ten rysunek wyględa, i profilowany top ;-)
Szkoda tylko że nie wklejasz gryfu, poprawił by się sustain.
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
shopiK
Posty: 859
Rejestracja: 2012-06-01, 18:32
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post autor: shopiK »

Wiesz co. To będzie pierwsza gitara... Top faktycznie zaczyna przybieraę (nawet) oczekiwany kształt. Ale wiele się nie spodziewam po gitarze... Miałem obiecanę olchę u znajomego stolarza... Postanowiłem, że wkleję między olchę dwa paski merbau. Tyle, że stolarz uparł się, że sam sklei bo ma prasą! Efekt... Nie pomyłlał w ogóle i ciemne paski merbau nie są symetrycznie - więc raczej zamaluję całołę na solid color. A chciałem bejcowaę. Więcej! "Dla pewnołci" stolarz pocięł drewno na węskie paski - decha sklejona jest z 7 (nie liczęc wkładek merbau)kawałków, a można było z trzech!!! I dodam jeszcze, że kiedy sam kleiłem testowe deski na gryf wyszło mi lepiej - ani łladu kleju... A tu... No ale za darmo, to nie marudzę. Popracuję na tym materiale co jest - zobaczę co mi się uda wystrugaę (a chyba coś się uda). Gryf też sam robię, za waszę namowę. I tu jest sedno gitary bolt-on. Jełli gryf mi wyjdzie dobrze, to będę miał do kolejnej gitary. Jakbym wkleił to wszystko do kosza.

Trochę jestem zirytowany tym materiałem co dostałem, ale mówię - traktuję to jako testowy. Już teraz widzę jakie trudnołci mnie czekaję np. Już raz zjechała mi frezarka - jednak każdy ruch muszę zaplanowaę, dlatego długo idzie. Większy problem jest taki, że frezarka wczoraj odmówiła mi posłuszełstwa... Aż boję się zejłę do warsztatu.

Dodano:
Ale dramat. Włałnie policzyłem ile do tej pory wydałem na gitarę... Właciwie na przygotowania do budowy gitary. Kwota uwaga: 1469!!!

To temat ogólny więc pozwolę sobie wypisaę na co to poszło:
sklejka na szablony - można było poszukaę mdfu
łciski
klej titebond
tarniki dwa
młotek gumowy
dłuta i kamieł do ostrzenia
cykliny
frezarka
frezy - w tym jeden nieodpowiedni za 100zł.....
klocek do radiusa i korytko od kolegi z forum
drewno merbau
brzeszczoty do wyrzynarki
polerka elektryczna (to mi się przyda też do innych rzeczy, ale do szlifowania też super)
strug elektryczny - wydatek bezsensowny (chociaż teraz tato się z niego cieszy)
drewno klon -na gryf

A ja się dziwię, że mi się budżet nie domyka :-)
Zenek_Spawacz

Nieprzeczytany post autor: Zenek_Spawacz »

Spokojnie , narzedzia zostana... Po zrobieniu pierwszego instrumentu przyjdzie czas na drugi i wiekszosc potrzebnych urzadzen juz bedzie. Jezeli zrobisz kilka gitar to cena bardzo spadnie lub przeniesie sie na lepsze hardware i picki. Pomijajac cene to jest nieslychana satysfakcja grac na instrumencie wykonanym wlasnorecznie.
Awatar użytkownika
shopiK
Posty: 859
Rejestracja: 2012-06-01, 18:32
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post autor: shopiK »

Zdaję sobie z tego sprawę. Na szczęłcie znaczna częłę wydatków to narzędzia. Wypisałem to, bo przy każdym nowym hobby ludzie się zastanawiaję ile to wyniesie na poczętek, a mało kto odpowie na takie pytanie. Ja zaczynam przygodę praktycznie od zera. Kupuję budżetowe narzędzia - myłlę, że komuł może się to przydaę i jest miarodajne (może też ostudzię zapał).

coś czuję, że jeszcze około 1000 pójdzie na pierwszę gitarę... Do kupienia:

Progi, picki, mostek, siodełko, klucze, straplocki, tuleje do wpuszczanych strun, pilnik do progów, piła japołska do nacięcia podstrunnicy, lakiery do pomalowania, łruby do gryfu, gniazdo jack i osłona i... nowa frezarka jełli nie uda mi się obecnej przywrócię do życia....

Sporo tego. Ale za przyjemnołę się płaci. Heh. jak sobie wspomnę ile wydałem na budowę kokpitu symulatora lotów (pokazałem zdjęcia w dziale powitalnym) - ale to się zwróciło :-)

Jednak... zbudowanie czegoś własnymi łapkami - priceless
Awatar użytkownika
shopiK
Posty: 859
Rejestracja: 2012-06-01, 18:32
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post autor: shopiK »

Oto zdjęcia z prac, żeby nie było, że nic nie robię. Problemy z jakimi się borykam, to obecnie gryf i podstrunnica. Dużo czasu zajęło mi szlifowanie podstrunnicy, i... spierniczyłem, ale o tym w dziale wykonanie i technika. Zastanawiam się, czy czasem nie kupię gotowej. Szlifowanie kolejnej to sporo czasu w plecy, ponadto, trzeba by kupię jeszcze piłę japołskę... Wszystko wyniesie mnie drożej niż kupno gotowej... Ale z drugiej strony idęc tym tropem w ogóle nie opłaca się budowaę samemu :-)

O innych problemach pisałem wczełniej. Teraz kilka zdjęę
Załączniki
Stolik pod frezarkę, bardzo przydatne ustrojstwo. Szczegółowo opisane w dziale narzędzia
Stolik pod frezarkę, bardzo przydatne ustrojstwo. Szczegółowo opisane w dziale narzędzia
Szablon nakleiłem na sklejkę - pomysł taki sobie. Po pierwsze dlatego, że sklejka droga, a po drugie mdf szybciej by się obrabiało. (Zrobiłem też osobno szablony gryfu (w rzucie górnym i bocznym)
Szablon nakleiłem na sklejkę - pomysł taki sobie. Po pierwsze dlatego, że sklejka droga, a po drugie mdf szybciej by się obrabiało. (Zrobiłem też osobno szablony gryfu (w rzucie górnym i bocznym)
sklejkowy szablon nakleiłem taśmą dwustronną na dechę i wycinam frezarką - szkoda że nie mam piły taśmowej.  Mam wyrzynarkę, ale też ledwo dycha, a do tego brzeszczot się gnie... nie chcę zniszczyć materiału
sklejkowy szablon nakleiłem taśmą dwustronną na dechę i wycinam frezarką - szkoda że nie mam piły taśmowej. Mam wyrzynarkę, ale też ledwo dycha, a do tego brzeszczot się gnie... nie chcę zniszczyć materiału
Początki profilowania topu tzn quasi topu - nie naklejam dodatkowej deski - korpus to beznadziejna sklejka nie ma co pchać się w koszty - Najpierw nakleiłem bezczelnie szablonik na dechę, później wyfrezowałem "schodki" Później szlifuję, dłutuję
Początki profilowania topu tzn quasi topu - nie naklejam dodatkowej deski - korpus to beznadziejna sklejka nie ma co pchać się w koszty - Najpierw nakleiłem bezczelnie szablonik na dechę, później wyfrezowałem "schodki" Później szlifuję, dłutuję
Postęp w pracy przy profilowaniu topu. Używam dłut, szlifierki elektrycznej i cykliny - super narzędzie.
Postęp w pracy przy profilowaniu topu. Używam dłut, szlifierki elektrycznej i cykliny - super narzędzie.
Dziurka na elektronikę. Cieszę się, że fajnie wyszło - przydatny tu się okazał uchwyt na frezarkę mocowany do blatu. Ale też popełniłem błąd... Rant na płytkę jest za mały - nie będzie do czego przykręcić. Ale nie będę poszerzał, tylko w środku wkleję klo
Dziurka na elektronikę. Cieszę się, że fajnie wyszło - przydatny tu się okazał uchwyt na frezarkę mocowany do blatu. Ale też popełniłem błąd... Rant na płytkę jest za mały - nie będzie do czego przykręcić. Ale nie będę poszerzał, tylko w środku wkleję klo
Do szlifowania przygotowałem prowadnice, ale i tak spierniczyłem. Końce deski są bardziej zeszlifowane (profil wzdłużny się zrobił :-) ) chyba za mocno dociskałem.  Warto najpierw mechanicznie usunąć lakier z paneli podłogowych - jest dość odporny na ście
Do szlifowania przygotowałem prowadnice, ale i tak spierniczyłem. Końce deski są bardziej zeszlifowane (profil wzdłużny się zrobił :-) ) chyba za mocno dociskałem. Warto najpierw mechanicznie usunąć lakier z paneli podłogowych - jest dość odporny na ście
Awatar użytkownika
shopiK
Posty: 859
Rejestracja: 2012-06-01, 18:32
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post autor: shopiK »

Szkarada nabiera kształtu. Dzisiaj nawet wstępnie ję zmontowałem, żeby sprawdzię, czy to w ogóle ma sens. I... Chyba coś z tego wyjdzie.

Pierwsze wrażenia - trusrod działa. Menzurę chyba utrzymałem; mostek muszę wpułcię głębiej, bo akcja jest zdecydowanie za wysoka. No ale zobaczymy.
Załączniki
Zdjęcie wykonane komórką.
Zdjęcie wykonane komórką.
ODPOWIEDZ